Spieszmy się oglądać seriale, tak szybko zostają anulowane


Ledwo Netflix wyemiotwał drugi sezon serialu Sense8, a już kilka dni później twórcy opowieści o ósemce bohaterów ogłosili, że ich dzieło nie dostało zamówienia na kolejne epizody. Powodem były zbyt wysokie koszty produkcji, jakie ponosił Netflix, które były niewspółmierne do zysków z oglądalności. Fani serialu od razu ruszyli z petycjami, które miały uratować los ich ulubionych bohaterów, jednak władze platformy pozostały nieugięte. Jakie inne seriale zostały anulowane zbyt szybko?



1. Sense8


      Serial opowiada losy ośmiu bohaterów, mieszkańców różnych części świata, którzy pewnego dnia zostają połączeni: widzą się, mogą ze sobą rozmawiać oraz zyskują umiejętności każdego, z grupy, mimo że pozostają od siebie oddaleni o wiele tysięcy kilometrów. 
        Sense8 zachwyca, przede wszystkim, sposobem wykonania. Ekipa podróżowała przez kilka miesięcy, aby nagrywać sceny w rzeczywistych lokalizacjach: i tak, wydarzenia, dziejące się w Kenii, były kręcone właśnie w tym kraju, a aktorzy grający bohaterów mieszkających w Berlinie, odgrywali swoje role właśnie w tym mieście. Wspaniałe są także sceny, w których cała ósemka postaci występuje wspólnie, na przykład razem śpiewają piosenkę, świętują urodziny, a nawet uprawiają grupowy seks. W jednym ze swoich tekstów pisałam także o tym, że Sense8 pokazuje różnorodność społeczeństwa: zobaczymy tu transseksualną bohaterkę, parę gejów, a nawet mieszkańca Chicago, z polskimi korzeniami.
      Niestety, historie sensatów zostały przerwane, niektóre wątki nie będą wyjaśnione i żadne petycje nie przekonają Netflixa do zmiany decyzji.



2. In The Flesh


     Nigdy nie przepadałam za tematyką zombie, jednak w tym serialu zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Historia opowiada o ludziach, którzy powstali z grobów, a następnie zostali przywróceni do życia. Wyglądają jednak bardziej jak trupy, niż żyjący, nie muszą jeść, a ich serce nie bije, ale poza tym, czują i zachowują się tak, jak robili to przed śmiercią.
     In The Flesh to wspaniała historia o akceptacji. Przywróceni do życia nadal są uważani przez niektórych za ohydne bestie, a główny bohater musi zmierzyć się nie tylko z szykanowaniem, ale także młodzieńczymi rozterkami, problemem z depresją i utraconą miłością do swojego przyjaciela. To wszystko podsycone zostaje także tajemnicą powstania z grobów - pewna grupa ludzi poszukuje pierwszego, który wyszedł spod swojego nagrobka, jako tego, który ma poprowadzić ich przeciwko gorszemu rodzajowi ludzi.
     Serial został zakończony po dwóch, bardzo krótkich, bo sześcioodcinkowych, sezonach. Co gorsza, ostatni odcinek zapewnił widzom łapiący za serce clifhanger.


3. Faking It


     Historia, na którą zasługuje każda lesbijka - a raczej, którą każda kobieta nieheteronormatywna zna z autopsji. Karma i Amy postanawiają udawać przed całą szkołą, że są parą. Po co? Jakkolwiek niewiarygodnie to brzmi (jeszcze bardziej, kiedy uświadomimy sobie, że szkoła znajduje się w Texasie), dzięki temu dziewczyny zyskują popularność. Jak to jednak zwykle bywa, Amy odkrywa, że naprawdę darzy Karmę uczuciami. Ta jednak pozostaje niewzruszona. Czy aby na pewno?
      Kolejne odcinki pokazują, że bohaterki balansują na linii dzielącej przyjaźń i romans. Niestety, ich historia zostaje przedwcześnie zakończona. Niby nic straconego, bo w ostatnim odcinku tworzy się wiele par, które można uznać za, tak zwane, endgame, ale bądźmy szczerzy - każdy kibicował Karmy.



4. Legend of The Seeker


     W pięknej krainie, o nazwie Westland, młody przewodnik leśny, Richard dowiaduje się, że jest legendarnym Poszukiwaczem Prawdy - obrońcą ludzkości, dzierżącym Miecz Prawdy. Wyrusza więc w świat, aby strącić z tronu Lorda Rahla - władcę D'Hary, który ma zamiar podbić Midlandy, niegdyś oddzielone magiczną zasłoną, od pozostałych dwóch krain. Chłopakowi towarzyszy Pierwszy Czarodziej, Zed, który okazuje się być jego dziadkiem oraz Kahlan - Spowiedniczka (kobieta, która dzięki magicznej mocy potrafi wyciągnąć każde zeznanie). W drugim sezonie do grupki dołącza także Cara, Mord Sith, czyli - bardzo upraszczając - spec od tortur. Serial powstał na podstawie serii książek Terry'ego Goodkinda, Miecz Prawdy.
      Chociaż fani dzieła literackiego nie przepadają za Legend of The Seeker (a jakoś tak się złożyło, że fani serialu niezbyt chętnie sięgają po książki), to ja zostałam oczarowana przez historię o Poszukiwaczu, już od pierwszych odcinków. Oczywiście, największe znaczenie miały dla mnie postacie, które są napisane we wspaniały, lekki sposób. Wszystko to spięte jest, troszkę głupiutkimi, przygodami, dużą dawką fantasy i świetną bazą wypadową do fan fiction z gatunku LGBT (te spojrzenia Cary i Kahlan!).
      Książkowa historia ma aż siedemnaście części, ale serial został zakończony już po drugim sezonie.


5. Galavant

      Jeśli nie lubicie musicali, to ten serial z pewnością sprawi, że zmienicie zdanie. Galavant to historia rycerza, który stracił swoją ukochaną i teraz próbuje ją odzyskać. Niestety, jego kobieta jest łasa na pieniądze i woli zostać z królem, niż wrócić do biednego rycerza. Wszystko to przesiąknięte jest humorem, auto-satyrą i wieloma skocznymi piosenkami.
     Serial ma mało odcinków, do tego tylko dwudziestominutowych, ale twórcy zadbali o to, aby każdy z nich został wypełniony świetnymi scenami. Bohaterowie przechodzą wspaniałe rozwoje, często wszystko zostaje wywrócone do góry nogami, a zabawne piosenki nie pozwalają nudzić się ani przez sekundę.

A Wy jakie seriale dodalibyście do tej listy? Piszcie w komentarzach!

4 komentarze :

  1. Odpowiedzi
    1. A mnie to jakoś nie porwało - chyba jestem za bardzo wierna SG1 :D

      Usuń
  2. Pamiętam, że kiedyś strasznie mnie wkurzyło iż Carnivale był tak krótki a to taki świetny serial był.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Geek Kocha Najmocniej – Analizujemy popkulturę.