Co oglądać po „Game of Thrones”?

seriale jak game of thrones, co oglądać po game of thrones
Finał „Game of Thrones” już za nami. Niezaprzeczalnie ta produkcja zmieniła rynek serialowy i mimo że ostatni sezon pozostawia fanów z wielkim niesmakiem w ustach, na pewno widzom będzie brakować tej opowieści. Na szczęście w dzisiejszych czasach łatwo możemy wybrać coś nowego, co zawładnie naszymi sercami. Przedstawiamy listę aktualnie dostępnych w Polsce produkcji, w których odnajdziecie pociechę po „Game of Thrones”. 

„Vikings” / „Wikingowie” 

seriale jak game of thrones, co oglądać po game of thrones
Produkcja, która jako pierwsza przychodzi na myśl przy takim zestawieniu. Jestem z tych, którzy uważają, że „Vikings” jest lepszym serialem od „Game of Thrones”. Chociaż ostatni sezon spotkało to, co końcówkę produkcji na podstawie prozy George’a R.R. Martina, to warto zapoznać się z opowieścią, której punktem wyjściowym była legenda o mitycznym władcy, Ragnarze.

Historia miesza się tu z fantastyką, w „Vikings” również dużą rolę odgrywają wierzenia. Intryga, krew i seks to dla bohaterów chleb powszedni – każdy chce zdobyć tron, a trudno dokonać tego bez odpowiedniego ustawienia się (czy to mieczem, czy paktami). Wspaniale zrealizowane bitwy i potyczki zapewniają wiele wrażeń, a bohaterowie „Vikings” łapią za serca – albo wzbudzając miłość, albo wieczną nienawiść. 

„Vikings” możecie obejrzeć na kanale History. Serial dostępny również na platformie Netflix (do sezonu 5A włącznie). 

„The Last Kingdom” / „Upadek królestwa” 

seriale jak game of thrones, co oglądać po game of thrones
Znakomity serial, który często pojawia się w rozmowach, poprzedzony zdaniem: „Jeśli podobało ci się Vikings/Game of Thrones, to obejrzyj The Last Kingdom, jest znacznie lepsze”. I tak, owa produkcja charakteryzuje się wysoką jakością wykonania. Jednak od powyższych wyróżnia ją inne podejście do realizacji: tutaj porzucono hektolitry krwi i magiczne potyczki, by skupić się na brudzie, walkach na ulicach i potyczkach jeden na jednego. 

„The Last Kingdom” jest adaptacją serii powieści Bernarda Cornwella, „The Saxon Stories”. Akcja rozgrywa się w IX wieku, w ówczesnej Anglii, nękanej przez Wikingów. Główny bohater, Uhtred zmuszony jest wybrać po której stronie stanie – pochodzi bowiem z saksońskiej szlachty, jednak wychowany został przez Wikingów. 

Serial dostępny na platformie Netflix. 

„Black Sails” / „Piraci” 

seriale jak game of thrones, co oglądać po game of thrones
Złoty okres dla piratów, wyspa New Providence i jej serce – stolica, Nassau. Serial „Black Sails” odznacza się brutalnością, relacjami między postaciami, polegającymi koniec końców na tym, że nikomu nie można ufać, świetnymi sekwencjami potyczek morskich oraz szokującymi zwrotami akcji. Produkcja nie stroni od pokazywania nagości i ostrego seksu. Znajdziecie w niej również to, co ja szczególnie sobie cenię: silne kobiety oraz postacie LGBTQ+. 

Wśród obsady znajdziecie kilka perełek aktorskich, a największą z nich jest zdecydowanie Zach McGowan. Budowa psychologii postaci na pewno niejednokrotnie Was zaskoczy, a intrygi oraz pakty zawierane po to, by przeżyć, zdobyć bogactwo lub władzę przewyższają te, które znacie z „Game of Thrones”. 

Serial dostępny na platformie Netflix. 

„Spartacus” 

seriale jak game of thrones, co oglądać po game of thrones
Powstały cztery sezony tego serialu, a po pierwszym niestety musiano zmienić aktora wcielającego się w tytułową rolę, ze względu na chorobę, a następnie śmierć, Andy’ego Whitfielda. Zmiana nie wyszła serialowi na dobre, ale cóż zrobić. „Spartacus” nie tylko głównym bohaterem żyje, a historie pozostałych postaci zostały mocno rozbudowane, często zajmując więcej czasu antenowego niż, zdawałoby się, oś opowieści, czyli droga Spartacusa do powstania niewolników i sam przebieg tego zbrojnego buntu. 

Produkcja to pulpowa opowieść, w której krew wygląda bardziej jak farba. Zdjęcia do serialu przywodzą na myśl plakaty, a każda potyczka, bitwa, walka na arenie lub nawet walka treningowa, zostały stworzone z rozmachem i miłością do slow motion. Finałowa bitwa uznawana jest za jedną z najlepszych bitew, które możemy oglądać w serialach. Ostre sceny erotyczne, nagie ciała i brutalność, to cechy charakteryzujące tę produkcję. „Spartacus” powstał w umyśle tego samego producenta, odpowiedzialnego za „Legend of The Seeker” oraz „Xenę”, a ostatnio „Ash vs. Evil Dead” – jeśli więc znacie i lubicie te produkcje, to wiecie, że po opowieści o Spartakusie możecie spodziewać się sporej dawki świadomego operowania kiczem. 

Wszystkie sezony obejrzycie na platformie Netflix. 

„Harlots” / „Rozpustnice” 

seriale jak game of thrones, co oglądać po game of thrones
Zdziwieni, że taki serial znalazł się w zestawieniu? Mam nadzieję, że nie, bo „Harlots” mimo tego że nie jest ani produkcją fantasy, ani serialem historycznym, ma wiele elementów, które mogą przyciągnąć fanów „Game of Thrones”. 

Produkcja od kobiet, dla kobiet, o silnych kobietach. Oswaja z seksualnością i wcale nie jest wulgarna, co można pomyśleć o serialu przedstawiającym losy prostytutek, żyjących w Londynie, w XVIII wieku. Znajdziecie w niej bardzo dużo intryg, sprzeczek, potyczek, akcji, fascynujących bohaterek oraz wspaniałe kreacje aktorskie. Twórczynie zadbały również o scenografię oraz stylizacje, które sprawiają, że oglądając „Harlots” czujemy się tak, jak byśmy cofnęli się w czasie. 

Serial emitowany w Polsce na kanale Epic Drama. 

„Young Pope” / „Młody papież” 

seriale jak game of thrones, co oglądać po game of thrones
Tak, kolejna produkcja nie-fantasy. Chociaż, biorąc pod uwagę, że w „Youg Pope” będziemy świadkami cudów i mistycyzmu, można nawet uznać, że serial ociera się o fantastykę. Przede wszystkim jednak w produkcji dominują dwa elementy tożsame z „Game of Thrones:” religia oraz władza. Diabelnie inteligentny, sprytny bohater, pociągający (nie tyle urodą, której nie można odmówić wcielającemu się w rolę papieża Jude’owi Law, ale charyzmą) na pewno nie pozwoli Wam oderwać wzroku od ekranu. 

„Young Pope” odznacza się również wspaniałą warstwą wizualną: pięknymi zdjęciami, charakteryzacją, doborem strojów. Doskonałe aktorstwo, równe prowadzenie napięcia i finał, pozostawiający widza z ogromną pustką w sercu, tylko dopełniają znakomitości. Poza tym, jeśli smoki istnieją i mogą ukrywać się, przybierając formy humanoidalne, to na pewno Jude Law jest jednym z tych magicznych stworzeń. 

Serial dostępny na HBO GO. 

„Korona królów” 

seriale jak game of thrones, co oglądać po game of thrones
Zawsze na otarcie łez pozostaje Wam nasza rodzima produkcja, opowiadająca o losach ostatniego króla Polski z dynastii Piastów, Kazimierza. Niestety, wykonanie nie umywa się do „Game of Thrones”, czemu nie sposób się dziwić – TVP nie przeznacza na swój serial tylu pieniędzy, co HBO na swoją produkcję. 

Oczywiście, fabularnie nie jest tak dramatycznie jak w „Game of Thrones”, jest wręcz fatalnie. Twórcy postawili bardziej na obyczajówkę, jest to więc raczej serial typowo do kotleta, niż do bingewatchingu. Mimo wszystko, „Korona królów” trzyma się faktów historycznych i warto poświęcić uwagę piątkowym odcinkom tego serialu. Nie są one bowiem kontynuacją historii, tylko epizodami specjalnymi, w których jeden z aktorów grających w serialu, Wojciech Żołądkowicz przybliża nam wybrany na ten tydzień temat, związany z historią Europy lub zwyczajami ludzi, żyjących w czasach Kazimierza Wielkiego. Sam wyżej wspomniany aktor, współpracujący z Teatrem Współczesnym w Warszawie, jest jedną z dwóch perełek aktorskich, które możemy podziwiać w „Koronie królów”. Drugą jest Agata Bykowska, aktorka Teatru Wybrzeże w Gdańsku. 

Serial emitowany na TVP1.

Prześlij komentarz

Copyright © Geek Kocha Najmocniej – Analizujemy popkulturę.